Zimowy sezon w sumie już rozpoczęty, ale za granicą. Myślałam czy od razu nie wyjechać na narty na Święta Bożego Narodzenia oraz zostać do Sylwestra. Zaś dzieci później pojadą po prostu, na swoje obozy snowboardowe. Gdyż pieniędzy wydamy tyle co na święta. A w domu – człowiek urobiony po łokcie, nie ma nawet możliwości odpocząć. Ciągle jest coś do zrobienia. Natomiast na wyjeździe, pełen relaks, może jakieś zabiegi SPA, błogi spokój a także jazda na nartach. Wieczorem zaś, przy kominku grzane wino, śnieg padający za oknem, ciepły koc oraz dobra książka w ręku. Jednym słowem, właśnie tak powinien wyglądać każdy zimowy urlop. W tym roku, podobno, ma nie być śniegu. W takim razie, to pojedzie się tam, gdzie będzie. Zaś w sumie to myślę, że w tych wyższych partiach gór będzie, jak zawsze. Interesujące, nie słyszałam jeszcze, by górale cokolwiek wypowiadali się na ten temat, zaś oni nie mylą się w sprawach odnoszących się do pogody. Spodziewam się, że w styczniu będzie mroźno a także zimowo, przecież nasze pociechy jadą na ferie zimowe. Jeśli nawet zostaną w domu, to białe szaleństwo musi być. Nie jest ważne, czy będą to zimowiska w górach, czy też zimowiska zorganizowane przez szkołę w naszym mieście. Biały puch jest obowiązkowy, to podstawa każdego obozu zimowego.
-
Najnowsze wpisy
Zobacz!
Archiwum
- marzec 2024
- lipiec 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- grudzień 2013
- listopad 2013
- październik 2013
- wrzesień 2013
- lipiec 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- styczeń 2013
- grudzień 2012
- listopad 2012
- październik 2012
- wrzesień 2012
- sierpień 2012
- lipiec 2012
- czerwiec 2012
- maj 2012
- kwiecień 2012
- marzec 2012
- styczeń 2012
- grudzień 2011
- listopad 2011
- październik 2011